Ta droga to jedna z trudniejszych spitostrad na Mnichu. Zaledwie 3 wyciągi pierwszy za VIII, drugi IX+, trzeci VIII-, plus dowolnie wybrany wariant na szczyt. Łatwiejsze zrobiliśmy OS kluczowy w 2 próbie. Droga ciekawa, bardzo techniczna, nie taka trudna (dla mnie IX) i zabita spitami na maxa.
Dzięki Taśma, że dałeś się wyciągnąć!!!
Paweł
Relacja Taśmy
Gdy dwa i pół miesiąca temu leżałem na stole chirurgicznym a doktor znowu beznamiętnie wiercił mi dziury w kolanie i upychał nowe więzadła, myślałem, no to na pół roku mam przechlapane. Ale jak się komu goi jak na psie, to wcale nie. Aktywna rehabilitacja najlepiej przebiega w Tatrach i tak towarzyszyłem Pawłowi w przejściu Rokowej Kokoty. Pierwszy wyciąg pokonywał spokojnie bez pośpiechu, w połowie filarka zastygł w wykręconej pozie jak jaszczurka wygrzewająca się na kamieniach, po chwili ruszył i wyciąg padł OS. Drugi kluczowy za IX+ padł w drugiej próbie, obserwując jego spokojne ruchy z dołu wyglądało to całkiem łatwo. Po zdjęciu trzeciego ekspresa, reszta drogi dla mnie nie pozostawiała złudzeń, to droga dla kosmitów, korzystając ze wszystkiego co się tylko da, zdyszany wygramoliłem się na półkę. Trzeci wyciąg Paweł również ciągnie oesem, ku mojemu zaskoczeniu ani na pierwszym, ani na drugim nie odbiera mi przytroczonych kości. Na moją prośbę o drogę dla ludzi Top osiągamy Wacławem. Duży szacunek dla pogromców tej drogi, ładna lufa, lita płyta, super tarcie, słońce cały czas, duża przygoda.
Taśma |