W dniach 23-26 lipca w okolicy Morskiego Oka odbył się tegoroczny (2015) letni obóz taternicki naszego KW. Bazą noclegową był tabor na Polanie Szałasiska, który ugościł nas wygodnymi noclegami oraz zapewnił miejsce w klimatycznej jadalni, gdzie spędzaliśmy wesołe wieczory :)
W piątek w ramach warsztatów udało się zdobyć piękną iglicę leżącą w Głównej Grani Tatr, mianowicie Zadniego Mnicha. Cztery zespoły w sprawnym tempie lawirując po eksponowanej grani zdobyły pik. Po krótkim odpoczynku na pochyłym wierzchołku każdy mógł zakosztować pięknego długiego zjazdu w pełnej lufie. Warsztaty zaznajomiły uczestników z asekuracją lotną i poruszaniu się w terenie gdzie wymagana jest sprawna asekuracja.
Kolejna część zajęć odbyła się pod ścianami Mnicha gdzie uczestnicy mieli zasmakować wspinaczki w zacięciu drogi Robakiewicza. Niestety załamanie pogody uniemożliwiło działalność i terenowa część warsztatów zakończyła się jedynie na pokazie technik osadzania protekcji i budowy stanowisk.
Dopełnieniem całości piątkowych zajęć były zajęcia z ratownictwa i pierwszej pomocy w górach, które przeprowadzone w ciekawej i luźnej formie na pewno wiele nauczyły.
Serdecznie dziękujemy Dominikowi, Kasi i Bogusiowi za poprowadzenie zajęć i wykładów!
W sobotę większość obozowiczów wybrała się działać w teren co poskutkowało m.in. następującymi przejściami:
- Szare Zacięcie na Czołówce MSW (kilka zespołów, m.in. Mariuszowie, Rafał, wcześniej Kasia z Dominikiem);
- Międzymiastowa i Zemsta Wacława na Mnichu (Andrzej i Rysiek);
- Lalkowy Mur i Komin Chmielowskiego na Żabiej Lalce (Kasia i Arek);
- offroad na Niżne Rysy (Ania, Ula, Krzysiek);
- bieg na MSW :) (Adam);
- inne offroady po okolicznych perciach :P
Niedziela niestety przywitała nas ulewą, która spowodowała odwrót większości klubowiczów. Pozostali rozeszli się po okolicy uprawiając bardziej lub mniej zaawansowaną formę turystyki wysokogórskiej ;)
W sumie w obozie wzięło udział 26 klubowiczów, co biorąc pod uwagę środek sezonu urlopowego oraz brzydką pogodę, należy uznać za sukces.
Najważniejsze oczywiście, że wszyscy obecni na obozie członkowie KW BB dobrze i bezpiecznie się bawili – dziękujemy Wam wszystkim za przybycie i wspólnie spędzony czas!
Dla upamiętnienia tych miłych chwil do relacji dołączamy część z podesłanych przez Was zdjęć.
Relacja @Andrzej Ficek
Zdjęcia @obozowicze :)